Menu główne
Niektóre uwagi o zimowli pszczół.
1. Straty zimowe pszczół
W latach 2007-2019 spadek pszczół w czasie zimowli wynosił od 24% do 61%, średnio 36% (badania własne). Oznacza to, że średnio ginęła co trzecia pszczoła. Wiedza o tym ma znaczenie praktyczne.
Rodzą się przynajmniej
dwa pytania:
- w czym tkwi główne źródło nadmiernych strat pszczół,
- jak układać zimowe gniazdo.
Nie mniej ważną
informacją jest również ilość utraconych rodzin, czyli rodzin martwych, lub
w których pozostało niewiele pszczół niezapewniających zbioru miodu. Z własnych
badań wynika, że średnio każdej zimy ubywało 3% rodzin. Dla porównania, na
podstawie badań ankietowych, w Polsce wskaźnik ten wynosił kilkanaście procent
(Topolska i Gajda 2019).
2. Prawdopodobne przyczyny strat
Na przestrzeni ostatnich 12-tu lat
występuje wzrostowy trend spadku pszczół zimowych.
Największe straty
wystąpiły w sezonach 2014/15 i 2015/16, odpowiednio 50% i 61%. Prawdopodobnie
główną przyczyną tego było pojawienie się i gwałtowny rozwój N. ceranae. Wskazywałyby na to wyniki laboratoryjne chorych
pszczół (spory na 2+). Pszczoły leczone były najpierw Nozewitem,
a potem tymolem. Dla poprawienia kondycji i procesów trawiennych pszczół
stosowano w drugim sezonie ApiBioFarmę i syrop z
wywarami ziołowymi. Po zastosowaniu tych preparatów istotnie zmniejszyła się
ilość chorych pszczół. W następnych też sezonach zimowych spadło dwukrotnie
mniej pszczół. Zauważył po tych trudnych sezonach, że walka z pierwotniakami (szczególnie
N. ceranae) jest trudna i nie udaje się je całkowicie
zniszczyć.
Do tak samo najczęściej wymienianych
bezpośrednich czynników dużych strat zalicza się warroza,
Warroza jest bardzo groźna dla pszczół,
nasila się w pasiekach cyklicznie. Świadczą
o tym liczne informacje po ostatnim sezonie letnim. Są
dlatego obawy, że wiele rodzin, nieskutecznie leczone, nie przeżyje
obecnej zimowli. Nie ma też pewności co do istnienia i
stopnia porażenia pszczół wirusami (ostry i chroniczny paraliż pszczół, wirus
zdeformowanych skrzydełek, choroba woreczkowa). Nawet kiedy
zauważymy tego objawy to nie posiadamy zdecydowanych sposobów ich zniszczenia.
Wiemy na pewno, że bezpośrednią przyczyną tych chorób może być również warroza.
W
pewnym stopniu na zimowanie rodzin ma wpływ pogoda, tj. temperatura, wiatry,
wilgotność. Najlepiej zimują pszczoły przy stabilnej temperaturze zewnętrznej
bliskiej 0°C, przy której intensywność wytwarzania ciepła jest minimalna
(Kasjanow 2002). Pszczoły przystosowały się do niskiej temperatury, a nawet
istnieje pogląd, że chłód zimowy działa na nich „uzdrawiająco, zwiększa
odporność i hartuje”. Groźna jest
natomiast przedłużająca się temperatura zewnętrzna od +2 do 8°C. Niezwykle duże
wahania dobowe powierza wówczas rozluźniają kłąb i pobudzają pszczoły do
aktywnego życia. Matki mają warunki do czerwienia, a to sprzyja rozwojowi
zarówno warrozy jak
i nosemozy. Np. korzystne warunki termiczne zimowli miały miejsce w sezonie
2016/17. Średnia temperatura powietrza (X-II) wynosiła 2,2°C i w porównaniu z
trzema poprzednimi sezonami niższa średnio o 2,3°C (badania własne). Od
czterech lat najgorzej kształtują się warunki termiczne obecnej zimowli.
Średnia temperatura miesięcy XI-XII wynosiła 5,4°C. 20.XII, przy temperaturze
14°C, pszczoły dokonały oblotu. Wzmaga się wówczas instynkt rozmnażania, matki
zaczynają intensywnie czerwić. Prawdopodobnie matki czerwią do tej chwili. 10.XI,
przy temp. 9°C, w czterech wybranych rodzinach czerw występował na dwóch
plastrach. Z pewnością każdy z wyżej wymienionych czynników mógł mieć inny
wpływ na zimowanie pszczół w poszczególnych sezonach.
3. Przygotowanie rodzin do zimowli
Należy mieć na uwadze,
że w miarę ubytku pszczół część plastrów nie jest przez nie
zajęta, ulega zawilgoceniu. Przy wilgotności 100% para wodna ule
kondensacji, przechodząc w wodę lub szron.
Na skutek tego pokarm staje się nadmiernie uwodniony i fermentuje. W jelicie
pszczół wchłanianie zostaje zakłócone. Jelito przepełnia się płynnym kałem,
którego pszczoły nie są
w stanie utrzymać. Sprzyja to rozwojowi nosemozy i skraca życie pszczół. Wynika
z tego konieczność zimowania silnych rodzin oraz maksymalnego ograniczania
liczby plastrów. Silne
i zdrowe rodziny zapewniają jej prawidłowy rozwój. Słabe rodziny wymagają
szczególnej troski.
4. Dodatkowe uwagi
a) Czym później jesienią pszczoły oblecą
się, tym lepsza będzie zimowla (Taranow 1978)
b) „Jest rzeczą pewną, że skupione w
kłąb pszczoły oziębiają się szybciej niż zasklepione plastry, toteż najlepsze
ocieplenie stanowią plastry poszyte miodem” (dr Büdel
1961). Wynika z tego, że w zimowli nie należy używać pustych plastrów.
Zimowanie pszczół testowałem też na „poduszce powietrznej” (dodatkowym dolnym
korpusie). Zrezygnowałem jednak z tego, ponieważ w zimowaniu nie zauważyłem
lepszych wyników.
c) „Silniejsze czerwienie w okresie
wczesnowiosennym jest raczej szkodliwe. Dlatego nie należy przyspieszać
zimowego czerwienia a przeciwnie opóźniać je w miarę możliwości” (prof. Demianowicz 1961). Przeciwnicy tego poglądu twierdzą
jednak, że istnieje taka konieczność ze względu na dwutygodniowe przyspieszone
kwitnienie np. rzepaków. (średnie terminy kwitnienia
1965-70 r. – 10.V, 1971-78 r. – 4.V., 2003-11 r. 25.IV
-badania własne). Liczą oni na intensywne loty pszczół w całym cyklu
niekratowania rzepaku. Jednak pogoda w maju bywa niestabilna. Np. w ub. roku
średnia temperatura powietrza wynosiła 12,5°C i była niższa niż w poprzednim roku średnio o 2,5°C.
Wówczas nawet kilkudniowe przerwy w pracy pszczół powodowały wzrost nastroju
rojowego a później liczne rójki. Rzepaki kwitły niemal miesiąc czasu i wydaje
się, że dobrze przezimowana rodzina mogłaby również osiągnąć zadawalającą
wydajność miodu.
d) Jedną z metod przyspieszonego rozwoju
rodzin jest ich sztuczne podgrzewanie, czego przeciwnikiem był również dr Büdel (1961). Twierdził on, że zakłóca ono bardzo subtelną równowagę
cieplno-wilgotnościową utrzymywaną przez pszczoły i koliduje z naturalnym
krążeniem powietrza wewnątrz ula. Znane
mi są też próby takiego podgrzewania
w latach 80-tych ubiegłego wieku. Jednak nie zyskały one upowszechnienia.
- jeszcze pół wieku wcześniej mówiono - pokarm i wentylacja,
- obecnie należy
dodać - zdrowe pszczoły.
Wrocław, 10.01.2020 r. Michał Zawilak