Wiedza - Pasieka Fabryczna

Idź do spisu treści

Menu główne

Michał Zawilak                                                                                        Wrocław, 22.01.2022 r.

Czy każda wadliwość matki ją dyskwalifikuje ?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Problem taki jednak istnieje i godny jest przemyślenia.

Podczas oceny czerwienia matek w 41 odkładach (19.VI .2021), utworzonych  w trzeciej dekadzie maja, zauważyłem jedną matkę pozbawioną prawej stopy pierwszej pary obnóży. Wszystkie matki (F1), wychowane w obecności matek czerwiących, były dorodne i czerwiły dobrze. Czerw był zwarty. Jedna z tych matek, prawdopodobnie po powrocie z lotów godowych, została łagodnie okłębiona
i uszkodzona. Istnieje prawdopodobieństwo wymiany ułomnej matki na pełnowartościową w drodze cichej wymiany (D. Gerula, 2021).

Do 19. września wadliwa matka czerwiła normalnie. Zamknąłem ją następnie na okres trzech tygodni w jednym, podzielonym izolatorze o wielkości ramki gniazdowej, z wybraną matką tego samego pokolenia. Celem tego zabiegu było sprawdzenie jak pszczoły będą odnosiły się do niej w obecności drugiej matki. W czasie uwalniania matek (11.X) zauważyłem, że w izolatorze po stronie wadliwej matki gromadziło się kilkakrotnie więcej pszczół niż po stronie matki pełnowartościowej. Oznaczało by to, że pszczoły wyżej oceniały matkę wadliwą. Fakt ten był dla mnie zaskoczeniem. Dlatego poddałem tą matkę do nowej rodziny, aby sprawdzić jak zostanie ona potraktowana przez te pszczoły. Po dwóch tygodniach obserwowałem ją, otoczoną świtą, regularnie czerwiącą, która nie okazywała żadnej ułomności.   Nie było więc ryzyka pozostawienia jej do zimowli.

                Podobnie uszkodzoną matkę (reprodukcyjną) obserwowałem wcześniej. Czerwiła ona również normalnie. Według opinii znanej osoby z hodowli matek, utrata przedniej stopy nie stanowi przeszkody w prawidłowym czerwieniu matki.

                W literaturze pszczelarskiej można znaleźć przykład czerwienia matki z taką samą wadą (B. Tomaszewska, 1969). Uszkodzona matka czerwiła normalnie do końca sezonu. Rodzina dobrze przezimowała i wiosenny rozwój przebiegał bez zakłóceń. Zaleca się również wymianę uszkodzonej matki w postaci utraty stopy, czułków a nawet pazurka stopy. Tak wadliwa matka wykazuje zaburzenia w czerwieniu (A. Demianowicz, 1963, F. Jośko, 1963).

                Trudniejsza sytuacja jest wtedy, gdy matka nie ma widocznych wad, a pszczoły oceniają ją jako wadliwą, co niektórzy pszczelarze określają jako „byle jaką”.  Takie doświadczenie miałem ostatnio z matką reprodukcyjną, przyjętą w rodzinie tej samej linii. Rodzina uparcie (trzykrotnie) zakładała mateczniki cichej wymiany. Powstała ostatecznie wątpliwość, czy można z nią zazimować rodzinę ?    

                Społeczność pszczela, dla przetrwania gatunku, nie zna litości w szczególności wobec chorej lub fizycznie uszkodzonej pszczoły. Przykładów tego można doszukać się wiele. Tak jest kiedy zdrowe pszczoły walczą i usuwają pszczoły silnie porażone wirusami. Podobną sytuację obserwowałem  na wylotku w listopadzie (podczas ocieplania 2021 roku). Jedna pszczoła usilnie i do skutku wypychała drugą. Wypędzanej pszczole brakowało jednego przedniego obnóża. Być może też wypryskiwanie pszczół sięgające 15% ubytku zazimowanych osobników w doświadczalnych rodzinach (więcej niż  osypanych) miał związek z pozbywaniem się ich z powodu choroby (P. Węgrzynowicz i in., 2007).

Aby mieć własne zdanie na ten temat, warto obserwować zachowanie się pszczół
w obecności wadliwej matki  w dłuższym okresie czasu.

Tel. autora  71 353-08-52

 

 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego